Hramadstva

Bondarava paprasiła prabačeńnia za Siałuk, ale zrabiła heta biez naležnaj pavahi

Sumnaviadomaja danosčyca praciahvaje vybačacca.

«Pavažanyja suhramadzianie! Žadaju skazać, što kali ja pisała pra toje, što Hanna Siałuk zmaharka, ja pamylałasia, bo heta nie praŭda. Infarmacyju zaŭsiody treba praviarać», — napisała jana ŭ svaim telehram-kanale.

Bondarava niadaŭna, pabačyŭšy proźvišča Siałuk u prahramie dziaržaŭnaha kancerta razam ź inšymi niamiłymi joj artystami, nazvała niaviestku Łukašenki bečebieskaj i zmaharkaj. Praŭda, chutka vydaliła dopis.

Na minułym tydni joj pazvaniŭ viadomy biełaruski prankier-žartaŭnik Andrej Pavuk, pradstaviŭšysia aficeram KDB i stroha paprasiŭ bolš nie pamylacca:

«Ja nie viedała, chto jana takaja, pakul mnie pra heta nie ŭdakładnili», — pačała tady apraŭdvacca Bondarava.

«Surjozna, ja nie viedała. Pra heta nidzie nie pišuć. A ja śpiecyjalna takuju infarmacyju nie staŭlu sabie za metu šukać. Ja inšych ludziej šukaju, pa inšych pracuju», — dadała danosčyca, pasprabavaŭšy pieravieści strełki na inšych dziejačaŭ kultury, jakija joj nie padabajucca.

Kamientary da artykuła