«Zaŭsiody z uśmieškaj». Byłaja źniavolenaja raskazała pra homielskuju žurnalistku Łarysu Ščyrakovu
Naviny pra palitźniavolenuju homielskuju žurnalistku Łarysu Ščyrakovu daviedaŭsia pravaabaronca Leanid Sudalenka. Jon parazmaŭlaŭ z byłoj źniavolenaj Marynaj (imia źmienienaje), jakaja niadaŭna vyzvaliłasia z homielskaj žanočaj kałonii №4, pra ŭmovy ŭtrymańnia. Častku razmovy, pryśviečanuju Ščyrakovaj, pravaabaronca apublikavaŭ na svajoj staroncy Facebook, piša BAŽ.
«Łarysu adrazu z karancinu padniali ŭ atrad №17, jaki nazyvaŭsia «šviejkaj». Heta značyć, uvieś atrad pracuje ŭ dźvie źmieny jakraz pa pašyvu zimovych kurtak śvietła-plamistaha koleru dla ŭnutranych vojskaŭ. Inšymi słovami, uvieś absłuhovy piersanał biełaruskich turmaŭ, SIZA dy kałonij abšyvajecca źniavolenymi žančynami».
Pavodle słoŭ Maryny, palityčnych na dobra apłatny praces, dzie možna zarabić da 80—100 rubloŭ u miesiac, tam nie pastaviać. Jakraz Łarysa pracavała na niaznačnym pracesie, na jakim vałtuźni šmat, a hrošaj praktyčna zarabić niemahčyma. Tak i prachodzić tam žyćcio źniavolenych žančyn — tydzień pieršaja źmiena, tydzień druhaja.
«Atrad №17 luta «čyrvony», dzie zvyčajnyja źniavolenyja biez saramlivaści pracujuć na opieraŭ, za pačak cyharet hatovy vykanać luboje zadańnie abo ŭčynić pa ich zamovie suprać palityčnych pravakacyju. Palityčnych u atradach niedzie 7—8, jany zaŭsiody abaviazany iści z atradam u pieršych šarenhach.
Łarysa vielmi tavaryskaja, razmaŭlaje i ŭstupaje ŭ kamunikacyju z usimi, choć ja jaje nieadnarazova papiaredžvała ab nastupstvach takich znosin. Ale jana mnie adkazvała, što atrymlivaje ad takich znosin cikavaść i zadavalnieńnie, vidać, adbivajecca jaje žurnalisckaje minułaje.
Viadoma, što ŭ Łarysy było spatkańnie ź blizkimi, ale potym joj dakładna kinuli dva raparty i, zrazumieła, spatkańnie naŭrad ci jana bolš atrymaje. Jašče pry mnie jaje pieraviali ŭ 9‑ty atrad, druhaja źmiena, taja ž «šviejka», na jakoj bolš za 20 rubloŭ na miesiac nie napracavać.
Siadzić Łarysa, jak tam kažuć, «roŭna», zaŭsiody z uśmieškaj. Viny svajoj nie pryznaje, zajavy na «pamiłuchu», nakolki mnie viadoma, nie pisała, žyvie nadziejaj, što voś-voś usie palityčnyja pajeduć dachaty! Termin u jaje pa tamtejšych mierkach nie vialiki, 3,5 hady, a kali adabrać zaličany dzień za paŭtara ŭ SIZA, dzieści praz hod jana pavinna vyzvalacca pa zakančeńni terminu».
Kamientary